31 lipca 1997 r. FedEx Express lot nr 14 podchodzi do lądowania w Newark. Podczas przyziemienia odbija się od pasa startowego, by przy ponownym przyziemieniu przechylić się na prawe skrzydło i rozbić. Piloci szczęśliwie wychodzą z katastrofy cało. Jednak gdy ta sama sytuacja powtarza się 12 lat później na tokijskim lotnisku Narita, ma dla lotu nr 80 FedEx Expressu tragiczne skutki.