Kolenda nie może dojść do siebie po traumatycznej akcji z agresywnym i zdesperowanym mężczyzną, który chciał strzelić do niej i Kamila. Hoffer wspiera szefową, jak może. Wdzięczna Anna proponuje, żeby mówili sobie po imieniu… Tymczasem rozbity śmiercią żony Nalepa niszczy ekspres do kawy! W trudnych chwilach próbuje mu pomóc Daria.